Brytyjska agencja zdrowia NHS przypomina: - 95% kobiet 35-letnich, które uprawiają seks bez zabezpieczenia, zajdzie w ciążę po 3 latach, w porównaniu do 75% kobiet w wieku 38 lat. Ten spadek płodności idzie w parze ze spadkiem liczby komórek jajowych, którymi dysponuje każda kobieta. Ostatnie badanie naukowców University of Narodziny pierwszego dziecka a wiek matki - ankieta. Według danych GUS Polki coraz później decydują się na założenie rodziny. W 2021 roku średni wiek kobiet rodzących pierwsze dziecko wynosił 29 lat, czyli zwiększył się o 6 lat w stosunku do statystyk obejmujących ostatnią dekadę XX wieku. Za choć minimalne potwierdzenie Mam 16 lat i zaszłam w ciążę, co robić? No więc mam 16 lat (w lipcu 17). Od dwóch lat jestem z Kacprem, który jest o rok starszy. Oboje jesteśmy abstynentami i mamy (a raczej mieliśmy) postanowienie 'Bez seksu do ślubu'. Niestety- moja kuzynka zaprosiła nas na swoje 16 urodziny. Moja koleżanka z USA pierwsze dziecko urodziłą w wieku 12 lat, potem z a rok drugie, gdy miała 17 lat blizniaki a teraz ma 23 lata i 3 miesiące temu urodziła dziewczynkę. Wazyła 2 ,5 kg. Rodziła ją 30 godzin! 46 lat to moment, kiedy rodzice zazwyczaj patrzą, jak ich dzieci wchodzą w dorosłość. Mnie to wcale nie jest obce, bo córka jest już na pierwszym roku studiów, przeprowadziła się do innego miasta, jest w związku. Nie jestem oderwana od rzeczywistości i rozumiem moich rówieśników, którzy teraz się o mnie „martwią”. Limit wiekowy 35 lat został ustalony dawno temu, gdy odsetek ciąż u kobiet w tym wieku był niewielki. Dziś, gdy średnia wieku przyszłej mamy znacząco się przesunęła do przodu, ciąża geriatryczna jest bardzo upowszechniona, więc taki wpis w karcie ciąży może nieco dziwić. Na pewno jednak nie wywołuje już takiego stresu u Przy długotrwałych, dwutygodniowych krwawieniach należałoby również zbadać poziom progesteronu w drugiej fazie cyklu (o ile dochodzi do owulacji) i pomyśleć o jego suplementacji, tak by wytworzyło się endometrium, ułatwiające implantację i utrzymanie zarodka. Należy również pamiętać o pozahormonalnych przyczynach mogących 8fCo. zapytał(a) o 20:02 Mam 16 lat i zaszłam w ciążę, co robić? No więc mam 16 lat (w lipcu 17). Od dwóch lat jestem z Kacprem, który jest o rok starszy. Oboje jesteśmy abstynentami i mamy (a raczej mieliśmy) postanowienie 'Bez seksu do ślubu'. Niestety- moja kuzynka zaprosiła nas na swoje 16 urodziny. Mieliśmy nie iść, bo wiedzieliśmy, że będzie dużo alkoholu i papierosów, ale nie chcąc robić jej przykrości w końcu poszliśmy. No i się napiliśmy raz, drugi, trzeci... W końcu wylądowaliśmy w łóżku. Niewiele pamiętam, jedynie tyle, że się nie zabezpieczyliśmy. Okres spóźnia mi się już dwa tygodnie. Zrobiłam aż trzy testy ciążowe- wszystkie pozytywne. Powiedziałam już Kacprowi i bardzo mnie wspiera i naprawdę chcemy tego dziecka, nie mamy zamiaru usuwać. Tylko pozostaje kwestia powiedzenia tej wiadomości moim rodzicom. Oni nie są ze sobą już 7 lat, więc mam dość trudną sytuację. Mieszkam z mamą, a do taty jeżdżę na całe wakacje. Byłam już u ginekologa (razem z Kacprem). Jak im to powiedzieć? Rozważamy także ślub. Czytałam gdzieś, że w wieku 16 lat można już wziąć ślub tylko gdzie?Pozostaje jeszcze jeden problem. Co ze szkołą? Zawsze chciałam być lekarzem, a przez ten incydent nie mam takiej możliwości... I jeszcze nie mamy chciałam tak głupio zapytać... czy poród naprawdę bardzo boli?Napiszcie mi coś więcej o tym ślubie, niekoniecznie musi to być w Polsce :) Odpowiedzi Antymon odpowiedział(a) o 20:06 Można wziąść slub jeśli wyrażą na to zgodę rodzice nieletnich. Jeśli takiej zgoddy nie dadzą można to wywalczyć w sądzie. Nie jestem kobietą, ale bardzo interesuję się medycyną i wiem że pod względem technicznym poród jest bardzo... ciężki dla organizmu ( nie żeby był jakoś szczególnie niebezpieczny ) Powiedz im, tylko nie usuwaj ciąży. Zawsze masz okna życia. Ami. odpowiedział(a) o 20:08 Zastanów się z kim lepiej się dogadujesz,jeśli z mamą to powiedz jej zastanowić się czy chcesz brać ślub z Kacper,poczekajcie jeszcze trochę na ten ślub chcesz potem brać rozwód ?Ciąża to nie się:)) normalnie jak trudne sprawy. Falsè odpowiedział(a) o 20:10 Najlepiej będzie jak powiesz o tym rodzicom, wiem że to trudne no ale przecie nie wyrzucą Cię z domu tylko pomogą :). Nie denerwuj się bo to niezdrowe dla Ciebie i dziecka. W Polsce takie śluby to chyba nie ta bajka ... ale za granicą , owszem pewnie są takie, poszukaj w internecie na pewno coś znajdziesz :) EKSPERTSilviana. odpowiedział(a) o 21:04 No teraz juz nic nie zrobisz. Musisz powiedziec rodzicom jak i boli ale da sie go przezyc. Co do slubu to chyba nic z tego bo obydwoje jestescie niepelnoletni. Slyszalam ze mozna "dokupic" lata by wziasc slub ale nie wiem czy w waszym przypadku bedzie mozna takie cos zalatwic .Narazie chyba nic z tego chociaz warto sie dowiedziec. Poki nie jestes pelnoletnia nie bedziesz miala praw do dziecka. Beda je mieli Twoi rodzice a w wieku 18 lat dopiero je dostaniesz. normalnie powiedz rodzicom , ja miałam gorzej , bo mieszkam z tata i jemu musiałam powiedzieć ... mama to mama ona jest też kobietą i zrozumie twoją sytuacje . ślub możecie zawrzeć jak chłopak bedzie miał skończone 18 lat . inaczej nawet za zgodą rodziców ślubu nie dostaniecie . ty możesz nie miec ukończonych 18 lat ale chłopak musi . musicie mieć za co utrzymać siebie , gdzie mieszkać . rodzice wam pomogą finansowo ? gdzie bedziecie mieszkać ?a co do szkoły to możesz iść zaocznie , zdać maturę i iść na studia . ''Zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym nie może zawrzeć małżeństwa osoba niemająca ukończonych osiemnastu lat. Jednakże z ważnych powodów sąd opiekuńczy może zezwolić na zawarcie małżeństwa kobiecie, która ukończyła szesnaście lat, a z okoliczności wynika, że zawarcie małżeństwa będzie zgodne z dobrem założonej rodziny. Przywilej ten przysługuje tylko kobiecie. Dla mężczyzny bez względu na okoliczności minimalny wiek do zawarcia małżeństwa to 18 lat.'' marciol07Odpowiedziano: 2013-01-03 19:19:12Krwawa Merry - Jeśli to przeczytałeś dziewczynka zwana krwawą merry przyjdzie do ciebie w nocy i zabije cię ! Nie wierzysz ? Oto Dowody Pewna dziewczynka dziewięcioletnia o imieniu Kamila przeczytała ten komunikat i nie wysłała go potem dziewczynkę znaleziono martwą w jej łóżku a nad łóżkiem pisało ,, Krwawa Merry,, Jeśli Chcesz Uniknąć Klątwy Wyślij Ten Komunikat Do 10 pytań Masz na to 15 minut Śpiesz Się Bo Inaczej Ty Będziesz Następną Ofiarą Krwawej Merry ;(Przepraszam ale wole się ubezpieczyc ; DD Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub zapytał(a) o 23:21 Ciąża w wieku 16 lat. Odpowiesz? Mam 16 lat. Skończyłam miesiąc temu. Tak, zrobiłam to, z chłopakiem o 6 lat starszym ode mnie. Chciałabym cofnąć czas, ale tak się nie da. Moi rodzice nic nie wiedzą, chociaż i tak się mną nie interesują, całymi dniami są w wszystkie objawy: od 9 dni źle się czuję, mam mdłości i co chwile chce mi się jeść. Strasznie uciska mnie w okolicach brzucha. Spóźnia mi się miesiąc okres. : (Nie wiem, myślałam nad usunięciem dziecka. Ale trochę poczułabym się podle. Pomożecie? Nie chce iść do ginekologa. Zrobiłam testy, ale raz wyszedł, że jestem, a raz, że nie. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2012-02-28 23:22:44 Odpowiedzi idź i kup jeszcze ze 2-3 testy. bo mogą się mylić. a tak to będziesz miała pewność. i dziewczyno, zamiast pytać dziecki w wieku 10-12 lat co robić idź do starszych i im powiedz, ze będą dziadkami. wow, to nieźle . musisz powiedzieć temu gościowi . i najlepiej powiedz komuś komu bardzo ufasz i który ci pomoże co masz robić . najlepiej powiedz przyjaciółce . raczej jesteś w ciąży ; / Może najpierw test ciążowy . A po za tym powiedziałabym rodzicom i razem z nimi ustaliła co dalej jak jestes w ciązy to nie usuwaj tego dziecka bo bendziesz tego żałowała,A rodzice by ci napewno pomogli w wychowaniu go. blocked odpowiedział(a) o 23:24 Nie mam prawa decydować, ale upewnij się żę jeśli jesteś w ciąży, ojciec bedzie chciał ci pomagać, zarabiac na was, troszczyć się... że będzie cie kochał. nie miej do siebie pretensji, działamy pod wpływem chwili... Jesli potrzebujesz jeszcze jakiejś pomocy, pisz 24920867. Jestem po to by pomóc. WyTyFy? odpowiedział(a) o 23:24 Powiedz swoim rodzicom może to ciąży raczej nie usuwaj. do 3 razy sztuka. spróbuj jeszcze raz. na prawdę trudna decyzja ;/ hmmmm starzy maja wyj... patologia. Moze chopak ogarniety to jakos sobie poradzici. NIe usuwaj dobry ziomek sie urodzi i za nic ma byc juz skazany na smierc. Spróbuj jeszcze raz z testem.. jednak one 100% pewności nie dają. Ginekolog byłby najlepszym rozwiązaniem. Rodzicom musisz powiedzieć, albo chociaż jemu to powiedz. Usuwanie nie jest dobrym pomysłem, wyrzuty sumienia do końca życia.. Maria_kk odpowiedział(a) o 23:26 Usunięcia dziecka było by w tej chwili najgorszą rzeczą . Porozmawiaj z mamą powiedź jej o wszystkim na spokojnie. Zkontaktuj się równiez z ojcem dziecka no i pujdź do ginekologa. co prawda masz 16 lat , gdy urodzisz dziecko będziesz miała prawie 17 lat . A twój chłopak czy niewiem kto ? nie pmoże ci musi ci pomóc będzie to w końcu ojciec dziecka ! nie przejmuj sie poczytaj troche o tym w internecie ! głowa d góry brunet20 odpowiedział(a) o 23:33 nie sluchaj tych bzdur. Wiekszosc tutaj wypowiadajacych sie pisze "bende. lóbie itp" wiec nie swiadczy to o ich rozwinietej inteligencji. Zrob tak jak sama czujeszi z czym Ci bedzie dobrze. Nie sugeruj sie tym co wypisuja ze to morderstwo ze to ze sramto. Jestes bardzo mloda i to nie jest odpowiedni czas na dziecko. Sama myslisz nad aborcja wiec zrob to poniewaz zaoszczedzisz sobie i najblizszym ogromnego klopotujakim bedzie zapewne te dziecko. Trzeba miec bardzo duzo pieniedzy, czasu i wytrwalosci aby temu podolac. Masz cale zycie przed soba a juz bedziesz je miec na starcie popsute. Po to ktos wymyslil abprcje aby mogla sluzyc wlasnie takim przypadkom. Idz za glosem rozumu a nie serca poniewaz serce nie bedzie w stanie wychowac i utrzymac tego dziecka, powodzenia:) imevan odpowiedział(a) o 23:37 Wiesz co ci powiem żal mi tego chłopaka a właściwie to ciebie bo spotykasz się z takim ułomnym facetem który w wieku 22 lat nawet nie potrafi się zabezpieczyć Dojrzałość polega na świadomym ponoszeniu odpowiedzialności za swoje chcesz się zachowywać jak dojrzała osoba, staraj się nie uciekać od odpowiedzialności. Naturalną konsekwencją tego co zrobiłaś jest macierzyństwo. Dla chłopaka - ojcostwo. Z tego co wiem, najlepsze są naturalne rozwiązania. Jak zaczniesz kombinować, tylko pogorszysz swoją sytuację. Myślałaś o małżeństwie. Rozmawiałaś z chłopakiem? On też powinien zacząć zachowywać się odpowiedzialnie. Najwyższy czas... chcesz, zajrzyj tu: [LINK] Kup sobie jeszcze ze 2 testy ciążowe z innych firm i sprawdź jeśli wyjdzie ci znów jeden że tak a drugi że nie to idź do ginekologa on ci powie czy jesteś czy nie trafnie na 100% a jeśli wyjdzie ci że jesteś to też musisz pójść do ginekologa to jest konieczne .Jeśli masz 16 lat to nie powinien nic powiedzieć twoim rodzicom nom chyba ze będzie totalnym burakiem ale raczej rzadko się to zdarza .Nie usuwaj ciąży potem będziesz tego żałować i zapewne zostanie ci uraz do końca życia , bo przecież to dziecko już żyje i jest częścią ciebie .Ja też jestem w ciąży w 3 tygodniu i mam prawie 15 lat .Jeśli chcesz to możemy popisać ;) blocked odpowiedział(a) o 10:43 Idź do ginekologa . Kurdee 16 lat? ;O Współczuje ale nie zabijaj dziecka ... blocked odpowiedział(a) o 11:11 Wizyta u ginekologa Cię nie Twoim miejscu poszłabym i powiedziała że obawiam się że jestem w ciąży ponieważ jeden test ją wykrył a drugi nie - ginekolog to nad usunięciem dziecka ?Chyba nie wiesz o tym, że jeśli nie zostałaś zgwałcona i nie zgłosiłaś tego na policję, to nie masz prawa usunąć jest nielegalna, a jak będziesz coś specjalnie robić i poronisz to wylądujesz w szpitalu i i tak rodzice się będzie o wiele do ginekologa, zobacz czy jesteś na pewno w ciąży czy nie to następnym razem jeśli tak, to porozmawiaj z rodzicami i jeśli nie chcesz dziecka to urodź je i oddaj do adopcji. blocked odpowiedział(a) o 11:48 tak czy siak musisz isc do lekarza dla pewnosci . tylko on Ci na 100% potwierdzi a co do usuniecia to nie waz sie ! chcesz sobie do konca zycia pluc w brode ? zawsze mozesz je oddac . albo moze jednak jak poczujesz ruchy dziecka to zmienisz zdanie . rodzice Ci pomoga i ten chlopak jesli sie nie okaze dzieciorobem .powodzenia ! :* odpowiedział(a) o 13:01 zrób trzeci... pisałaś do tego chłopaka? teraz można droga sadowa wyprawować alimenty... i ustalić ojcostwo, więc jesli chce być pociągniety do odpowiedzialności szkoda tylko,że nie miałaś ponież 15 roku życie bo mogłabyś mu wiekszych problemów narobić... pozostaje Ci powiedziec to mamie ityle... wiecej nic ztym nie zrobisz... jestes za mloda zeby cos zdzialac innego... no bo moglabys oddac dziecko do okienka zycia ale z drugiej strony jak cchesz zrobic to zeby rodzice nie wiedzieli o ciazy ? nie rob im tego moga byc najgrosi ale powinni znac prawde... moze ci pomoga blocked odpowiedział(a) o 14:34 Nie widzę innego sposobu, jak udanie się do będę Cię pouczać, bo nie po to tutaj jestem,ale radzę Ci nie usuwać to straszne. Pomyśl sobie, co to dziecko zrobiło? Czemu jest winne? Są różne sytuacje niektórzy uważają że aborcja to coś złego... Przed chwilą przeczytałam to i to też jest smutne jak ktoś może skrzywdzić własne dziecko... ;mam 40 lat,jestem dzieckiem matki która chciała mnie usunąć ale 4 miesiąc uniemożliwił jej to i co mogę mówić o szczęściu, ale tak nie było ,ojciec nieznany,matka mnie zostawiła u babci,babcia starsza kobieta także odrzucona przez własną matkę,swoja frustracje wyładowała na mnie,zero uczuć,zrozumienia, przepłakane dzieciństwo,strach,samotność, moje życie jest do niczego,jestem nieszczęśliwym człowiekiem,nie radze sobie w życiu,mam leki, nerwice wyobrażacie sobie ze nie dziękuje za życie, często myślę -szkoda ze nie udała się mojej mamusi aborcja ileż rozwiązałoby to się! Bądźmy rozsądni! planujmy rodzinę! Planujmy życie! nieda się wszystkiego ułożyć w schemat, coś nagle się wydąży nie jesteśmy gotowe, będę te dziecko kochała? będę przy nim zawsze? spójrz w prawo w lewo czy w chwili zwątpienia będzie ktoś przy tobie kto ci pomoże! jeśli nie, nie wydawaj na świat dziecka! Bronimy nie narodzone, ale kto broni samotne i niechciane? W tych wypowiedziach ktoś krzyczał ze wypowiada się imieniu poczętych dzieci, ja krzycze w imieniu odrzuconych i niechcianych...;/ Casi. odpowiedział(a) o 21:03 Jeść - Omdlenie , Mocz , Mdłości są 2-3 miesiącu A nie w 9dniuNie jesteś w ciąży Po prostu okres ci się spóźniaA do głowy wbiłaś sobie urojoną ciążę Dzięki takiej urojonej ciąży - może ci się wydawać że " jesteś w ciąży , której na serio nie jesteś " Poczekaj kilka dni jeszcze sweet ♥♥ odpowiedział(a) o 17:24 blocked odpowiedział(a) o 21:23 niestety ale raczej jestes w ciąży na wszelki wypadek kup se 2-3 testy . ja na twoim miejscu bym nie usuwala bo to mordowanie nienarodzonych dzieci ;" ( martusik odpowiedział(a) o 00:01 Ej , też mam 16 lat i jestem w ciąży . Idź najlepiej do lekarza . Wtedy będziesz miała 100% pewność czy jesteś czy nie . Jeżeli wyjdzie że tak to pod żadnym pozorem go nie usuwaj. Porozmawiaj z rodzicami oni napewno Ci pomogą choć do nich to na początku może nie dojść . Pogadaj także z partnerem o tym . Mam nadzieję że jakoś sobie poradzisz . Jak będziesz chciała coś jeszcze wiedzieć to napisz gg 19519059 Było sobie [CENZURA] dziecków nie robić haha! blocked odpowiedział(a) o 23:23 Nie rób aborcji .Aborcja zabija małego śmiesznego ryboludzika . :O moze pojdz do szkolnego psychiatry czy tam ginekologa. lub pojdz do normalnego lekarza i zapytaj o rady :) ja bym urodzila dziecko i bym odala do adopcji inaczej bym miala cale zycie zpieprzone. blocked odpowiedział(a) o 23:24 Jutro Cię oglądam w trudnych sprawach :) Jeżeli nie chcesz iść do ginekologa, to powinnaś zrobić jeszcze tak ze dwa testy. choć moim zdaniem powinnaś tam iśc i to koniecznie nawet. Jeżeli okaże się , że jednak jesteś w ciąży i tak nie unikniesz ginekologa. Nad usunięciem ciąży nawet się nie zastanawiaj, dziecko od poczęcia to nie żaden EMBRION czy też zarodek, od początku w swoim brzuchu nosisz nowe życie! Miałam ostatnio na religii film o aborcji. Jeden facet opowiadał, że zrobił łącznie już podan 10 tys aborscji i nigdy więcej, po tym co się ostatnio stalo. Pacjentka przyszła w 4 miesiącu ciązy, on choć nie powinien się zgodzić , bo to jest już zaawansowane stadium jak na usunięcie ciąży zgodził się. Grzebał TAM kobiecie szczypcami, po czym coś wyciągnął. Była to 3 centymetrowa nóżka dziecka! Wyobrażacie sobie?Potem wyciągnął rączkę, a następnie... Bijące malutkie serduszko, które na stole lekarskim biło jeszcze przez kilka sekund.!Jeżeli na prawdę jesteś w ciąży to zastanów się mocno co poinforum o ty chłopaka, nawet tylko o podejrzeniach , jeżeli tego jeszcze nie robiłaś!Pozdrawiam gore666 odpowiedział(a) o 04:45 Idź do Rozmów w toku, może Drzyzga pomoże... cokolwiek by się działo, nie usuwaj ciąży, to morderstwo. nie załamuj się. nie ty jedna "wpadłaś". Powiedz rodzicom, na spokojnie. jesteś człowiekiem, masz prawo do błędów. Uważasz, że ktoś się myli? lub Odpowiedzi venus flytrap odpowiedział(a) wczoraj o 17:27 Nie warto, baby to same problemy a od problemów lepiej trzymać się z dala 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub zapytał(a) o 16:58 Pomocy ! Mam 16 lat i jestem w ciąży co robić ? Mam 16 lat i w tym roku kończę Gimnazjum i idę do Liceum. Problem jest w tym, że ja jestem w ciąży. Wczoraj robiłam 2 testy ciążowe i na obu były dwie kreski. Jestem załamana i nie wiem co robić, bardzo źle się czuję i mam mdłości i jest mi nie dobrze. To było tak. Miałam problem z matematyką i poszłam do mojego chłopaka, który ma 17 lat i chodzi do I klasy Liceum. On jest dobry z matematyki i poszłam do niego po pomoc. Kiedy on mi to wszystko pięknie wytłumaczył, to było jakieś 2,5 tygodnia temu. Jego rodziców nie było wtedy w domu, to on mnie zaczął całować i zaczeliśmy się rozbierać i zrobiliśmy to, było cudownie, ale teraz bardzo tego żałuję. Wylądowaliśmy w łóżku i kochaliśmy się. Teraz się okazuję, że ja jestem w ciąży i proszę was o pomoc. Mam dopiero 16 lat i ja nie mogę urodzić tego dziecka i mam do was takie pytanie. Jak to ciążę usunąć, bo ja teraz nie chcę mieć żadnego dziecka, jestem jeszcze młoda, mam plany na przyłość skończyć szkołę, zdać maturę i pójść na dobre studia, jak teraz będę miała dziecko to wszystkie moje plany legną w gruzach i zostanę sama. Jak ja teraz powiem to rodzicom ? Przecież się wściekną. Jak mam to powiedzieć chłopakowi ? Koleżanki i koledzy zaczną mnie wyzywać i się ode mnie odwrócą i będę pośmiewiskiem, dlatego ja nie mogę urodzić tego dziecka i dlatego proszę was o pomoc. Pomożecie ? Odpowiedzi CZY TY JESTEŚ DZIEWCZYNO CHORA?Chcesz zabijać dziecko, które żyje, bo popełniłaś błąd? Dlaczego ono ma płacić za Twoje błędy? No, dlaczego? Musisz je urodzić, rodzice nie wyrzucą Cię z domu, bo na pewno nie mieszkasz w patologicznej rodzinie. Na pewno się wściekną, ale musza to ABORCJI, ROZUMIESZ? ŻADNEJ!Możesz oddać do adopcji. Nie wolno Ci go zabijać. trzeba było się wcześniej zastanowić a nie teraz płakać ... Biedna jesteś choć to po części Twoja wina. Musisz powiedzieć to swoim rodzicom. Najlepiej na początku mamie. Później idź do lekarza. W ogóle nie ma takiej możliwości żebyś to dziecko chciała usunąć. Twoja sprawa co zrobisz po jego urodzeniu, zawsze możesz oddać do adopcji. A co do wyśmiania, to mówi się trudno. Nawarzyłaś piwa to teraz musisz je wypić. Ponieś konsekwencje swojego wyboru, mogłaś po prostu pomyśleć o tym wcześniej. Teraz za późno. żałować że dziecko będzie miało tak bezmyślną matkę, więcej nic nie da się w tej sprawie zrobić wiec nie pytać nas co zrobićAcha dziewczyny lewe z matematyki częsciej mają problemy emocjonalne i szybciej zostają matkami bo nie myślą logicznie to chyba proste blocked odpowiedział(a) o 18:22 Oddaj do adopcji i bedzie po kłopocie powodzenia w rozmowie z rodzicami blocked odpowiedział(a) o 17:48 urodzic i wychować, a niby jaka rade byś chciała? Lusssska odpowiedział(a) o 00:42 Kurcze czytam to w 2016 i (może to jest trochę nie na miejscu) to jestem bardzo ciekawa decyzji jaką podjęłaś odnośnie tej ciąży Jak można być tak nieodpowiedzialnym? Chcesz zabić własne dziecko? Bezmyślność! Jeszcze chwila i zmienię zdanie, że takie nastolatki trzeba izolować od mężczyzn. Porozmawiaj z rodzicami, ale najpierw powiedz chłopakowi. Wściekłość minie, ale skoro naważyłaś tego piwa to teraz je wypij. blocked odpowiedział(a) o 18:07 Trza się było nie chędożyć. Masz urodzić to dziecko. Mogłaś przedtem pomyśleć żeby tego dziecka nie było. Schere odpowiedział(a) o 18:11 Brzucha nie ukryjesz, więc powiedz o tym rodzicom i chłopakowi. Nie usuwaj dziecka, urodz je i oddaj do adopcji. Jeśli chłopak cię kocham to z tobą zostanie musi zrozumieć że zrobił dzieciaka to teraz musi na niego zarabiać. Nie usuwaj ciąży bo puźniej jak będziesz chciała mieć dziecko to będziesz bezłodna. I jeszcze jedno CIERP CIAŁO CO CHCIAŁO> Nie myśl cały czas o sobie, chcesz zabić swoje dziecko? znam dużo dziewczyn w twoim wieku która mają dziecko i są szczęśliwe, wiadomo że było im ciężko ale dają rade poza tym zawsze możesz oddać dziecko do domu dziecka Nιyσκα odpowiedział(a) o 18:21 Aby usunąć ciążę musisz zapisać się na zabieg aborcji (czy jak to uzasadnić), ale Ci tego nie radzę, bo w Polsce jest to zakazane. Najlepiej poczekać, aż dziecko się urodzi, a potem oddać je do adopcji. Ale później będziesz tego żałowała, bo trzymanie takiego małego człowieczka w ramionach jest na prawdę wzruszające, przynajmniej według jak powiedzieć o tym bliskim..?Rodzicom - zacznij spokojnie, a na początku upomnij, by się nie wściekli. Powiedz to z dużym spokojem, i postaraj się, by zbytnio się nie - tak samo jak na znajomych nie zwracaj uwagi, lecz gdy będą wyjątkowo wredni, to wbij im do rozumu, że jesteś w ciąży i że najwidoczniej nie mają serca w takim wypadku. wiele par marzy o dziecko a ty chcesz je zabić . pisząc takie głupoty potwierdzasz że nie dojrzałaś do seksu a więc po co pakowałaś sie do łóżka ?jedynym twoim teraźniejszym planem na przyszłość może być to aby urodzić i wychować dziecko . ja byłam rok starsza od ciebie jak zaszłam w planowaną ciąże . niby rok różnicy a tak różne poglądy ... mając dziecko można skończyć szkołe , zdać maturę i iść na dobre studnia . radzę od września iść od liceum zaocznego np na weekendy,zdać maturę i iść na studia . a jednoczęsnie zajmować sie dzieckiem . rodzice zrozumieją ,ja też sie bałam powiedzieć ale tata bardzo pozytywnie to przyjął a teraz jest najdumniejszym dziadkiem na świecie . chłopak ?jak wsadzał ci to mógł pomyśleć co może być dalej . 10 minut przyjemności i 18 lat obowiązku takie jest życie . nie chciał wydać 10 zł na prezerwatywy to teraz bedzie wydał 500 zł miesięcznie na dziecko ., przykro mi . znajomi ?prawdziwych znajomych poznaję sie w biedzie . teraz dopiero dowiesz się kto na prawdę jest twoim przyjacielem . zostały 2 mce szkoły potem pójdziesz do innych większośc znajomch nawet nie bedzie wiedziała o ciąży . wątpie żeby ktoś ci pomógł zabić dziecko . nie masz prawa decydować o życiu nienarodzonej istoty . Nie czytałam tego co napisałaś ale radze ci urodzić dziecko pewnie rodzice ci pomogą je wychować bywa gorzej. nie możesz usunąć tego dziecka masz rodziców oni ci pomogą . pmyśl co by było gdyby twoja mama zdecydowała się na to by ciebie usunąć co komu to dziecko jest winne ? nie usuwaj porozmawjai z mamą . NIE WAŻ SIĘ ZABIJAĆ TEGO DZIECKAAborcja jest nielegalna, a co Ci jest dziecko winne? Przerwanie cyklu rozwojowego takiego stworzenia to jest morderstwo. Jeśli już tak bardzo go nie chcesz, to po urodzeniu możesz oddać je do domu dziecka. Tylko nie rób aborcji! Poza tym w przyszłości, kiedy będziesz dorosła i zapragniesz urodzić dziecko, możesz mieć problemy w ogóle z zajściem w ciążę. Poza tym nawet nie wiesz, jak łatwo jest Cię namierzyć za pomocą Twojego adresu IP komputera. EKSPERTNastiness odpowiedział(a) o 15:35 Po pierwsze: nie pakuj się do łóżka, gdy nie jesteś gotowa na dziecko. Dzieci i seks.. drugie: chcesz odpowiadać za zbrodnię? Zabij. Pomyśl jak wtedy będą Cię wytykać palcami. Dziecko nigdy nie jest tylko Twoje. Oprócz Ciebie prawa do niego ma jeszcze ojciec dziecka. Jeśli nie jesteście pełnoletni odpowiedzialni za to dziecko będą zapewne Twoi rodzice. zjedz liście hortensjiiii beńcie lepiemj Odpowiedziano: 2013-01-03 19:19:12Krwawa Merry - Jeśli to przeczytałeś dziewczynka zwana krwawą merry przyjdzie do ciebie w nocy i zabije cię ! Nie wierzysz ? Oto Dowody Pewna dziewczynka dziewięcioletnia o imieniu Kamila przeczytała ten komunikat i nie wysłała go potem dziewczynkę znaleziono martwą w jej łóżku a nad łóżkiem pisało ,, Krwawa Merry,, Jeśli Chcesz Uniknąć Klątwy Wyślij Ten Komunikat Do 10 pytań Masz na to 15 minut Śpiesz Się Bo Inaczej Ty Będziesz Następną Ofiarą Krwawej Merry ;( sry boję sieę blocked odpowiedział(a) o 17:08 „Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem” – trzeba jakoś dostosować się do nowej sytuacji. Pierwszą rzeczą, jaką powinnaś zrobić to rozmowa z ojcem, nienarodzonego jeszcze, dziecka. Ma On prawo wiedzieć o ciąży. Jeśli to Twój stały partner, możesz przedyskutować z Nim jakie macie plany wobec zaistniałej sytuacji: czy w grę wchodzi adopcja, a może decydujecie się wychować dziecko? Pamiętajcie, że aborcja jest prawnie zakazana w Polsce. Rozmawiając pamiętaj też o własnych potrzebach: jeżeli partner postanowi uciec od odpowiedzialności, nie oznacza to, że same nie możemy wychować powiedzieć rodzicom o ciąży?Wiadomo, że najbardziej stresująca może okazać się rozmowa z rodzicami i powiadomienie ich o ciąży. Jednak to rodzice chcą Naszego dobra i, choć może wydawać się inaczej, wspierają Nas w każdej sytuacji. Rozmowę powinnaś rozpocząć spokojnie, bez pośpiechu. Opowiedz o swoich uczuciach: jak żałujesz, że zawiodłaś ich i rozczarowałaś. Daj też czas mamie i tacie na reakcję, odpowiedz na pytania i wysłuchaj tego co mają do powiedzenia. Przedyskutuj z Nimi jakie rozwiązanie wydaje Ci się najrozsądniejsze. Powinnaś też pokazać rodzicom, że mimo popełnionego błędu jesteś w stanie ponieść konsekwencje. Nie odrzucaj pomocy ofiarowanej przez rodziców, ponieważ będzie Ci ona potrzebna nie tylko do momentu porodu, ale także przy wychowywaniu dziecka i pogodzeniu wielu obowiązków (łącznie ze szkołą i wydatkami) na raz. W przypadku dalszych obaw przed rozmową, można szukać porad i wsparcia u specjalistów, a także w organizacjach i instytucjach pomagających kobietom w ciąży. blocked odpowiedział(a) o 18:11 Mogłaś o tym myślec zanim to z tego,że masz inne,"bardziej ambitne" plany na przyszłośc? Teraz jesteś odpowiedzialna nie tylko za siebie,ale również za dziecko które w tobie też nie byłabym szczęśliwa jak zaszłabym w ciąże w tym wieku,ale na pewno nie zabiłabym tego go nie chcesz to możesz oddac je do domu wiele rodzin które o tym marzą. Skoro masz inne plany na przyszłość to trzeba było myśleć, a nie teraz oczekujesz cudu od obcych ludzi z zapytaj, którzy wiadomo co ci odpowiedzą: powiedz rodzicom, chłopakowi i nie usuwaj ciąży. Oczywiście musisz to zrobić, ale to jest bezmyślność zarówno twoja jak i twojego chłopaka mango♥ odpowiedział(a) o 20:19 POD ŻADNYM POZOREM NIE ZABIJAJ TEGO DZIECKA ? Rodzice na pewno się troche zezłaszczą no ale bez przesady pokochają to dziecko tak jak ty i twój chłopak, a twoje koleżanki...pfi nie przejmuj się nimi niech mówią co chcą tylko NIE RÓB ABORCJI ! Zrozumiano ? W końcu dziecko to też żywe stworzenie. Prosze nie zabijaj tego dziecka To nie dziecko zniszczy Ci te ambitne plany - to ty je sobie zniszczyłaś. Chyba wiedziałaś jak się robi dzieci? Stało się i już. Powiedz rodzicom, powiedz chłopakowi. Na kolegów nie zwracaj uwagi. A jak urodzisz dziecko i nadal nie będziesz go chciała - to go oddaj do adopcji. Vann17 odpowiedział(a) o 11:02 Szczerze? Jesteś głupia. To wina tylko twoja i twojego chłopaka...jak było "tak cudownie", to teraz masz to swoje "cudownie". Po 2 nie jesteś jedyną dziewczyną-nastolatką na świecie, która zaszła w ciąże więc opanuj się kobieto :/ Ja mam 17 lat, jestem w ciąży. Ale pomimo tego nigdy nie pomyślałam o zabiciu swojego dziecka. Też chcę iść na studnia itd...też miałam/mam plany tylko ciut zmienione, ale nadal wierze, że zdam na studia. Wiem w jaki sposób mogłabyś "pozbyc się kłopotu", ale nie podam ci tej wiadomości. Bo będziesz w przyszłości, żałować, a nawet już nigdy nie móc mieć dzieci. Ja to odebrałam tak "lepiej teraz niż wgl" Zastanów się...daj sobie czas, żeby ochłonąc, chłopakowi powiedz później i rodzicom, ale najpierw ty sama musisz podjąć decyzję w spokoju. Jeżeli chcesz popisać to pisz w komentarzu na moim profilu, postaram sie ci pomóc i pocieszyć. Jest wiele dziewczyn które pomimo dziecka skończyły mature i studia, tylko trzeba chcieć. blocked odpowiedział(a) o 17:46 Ciąża to nie koniec świata.. Inne dziewczyny bardzo się cieszą a są w Twoim wieku..Nie powinnaś usuwać dziecka.. nie jest niczemu winne.. winna jesteś Ty i chłopak Wy powołaliście to dziecko do życia.. wątpie aby rodzice dali pozwolenie na oddanie a na pewno na zabicie ich wnuka...teraz zostało Ci o wszystkim powiedzieć chłopakowi a ja życzę Ci powodzenia.. To jest wina Was obojgu, chłopaka i Ciebie, ale z tym da się żyć. Nie usuwaj dziecka; za parę lat będziesz tego żałowała, bo aborcja lub specjalne tabletki mają naprawdę złe skutki. Powiedz rodzicom, wytłumacz im, że naprawdę o tym nie pomyślałaś, że nie wiedziałaś że to się stanie. Nie wyrzucą Cię z domu, bo Cię kochają. A ty wyrzuciłabyś swoje dziecko? Wyobraź sobie że ono już żyje, czyli zabiłabyś nowego członka swojej rodziny. Dziecko możesz oddać do adopcji, ale moim zdaniem najlepszym wyjściem jest urodzenie i wychowanie. Teraz na świecie nawet czternastolatki są w ciąży ale po urodzeniu dbają o dziecko. Jak przyjaciele się od Ciebie odwrócą, to po prostu nie są przyjaciółmi. Jeśli nadal utrzymujesz kontakt z chłopakiem na razie mu nie mów, poczekaj na rozwój wypadków. Inną sprawą byłoby to, jeśli bylibyście parą i mielibyście wspólne plany na przyszłość. Pozdrawiam i liczę, że pomogłam. Nie usuwaj dziecka. Ono jest już żywe i popełniłabyś w ten sposób morderstwo..Rozumiem Cię , bo sama mam 17lat i jestem w ciąży ;//Z rodzicami porozmawiałam lekko . Na początku się troszkę ojciec wkurzył ale później pocieszał itd , a mama była bardzo szczęśliwa .Chłopak : Powiedziałam mu o ciąży to też pocieszał i powiedział , że jakoś sobie poradzimy . Nawet zaczął więcej czasu ze mną spędzać ^^ . Nie wiem jak będzie w twoim przypadku ale naprawdę nie usuwaj tego dziecka.. ;dŻyczę powodzenia :d Dziewczyno!pogadaj z mamą może ci pomoże pamiętaj zabijaj lukaranc odpowiedział(a) o 20:59 Trzeba bylo myśleć a nie teraz plakać przeciesz mozesz je do adopcji a nie zabijać tyle młodych ludz czeka na takiego szkraba Trzeba było wcześniej myśleć... Ładnie chłopakowi dziękowałaś za korki z matmy... po co uprawiałaś to mogłaś sie chociasz zabezpieczyć O ja [CENZURA] :oMódl się, żebyś kiedyś książkę (o prawdziwej historii)gdzie główna bohaterka zaszła w ciążę bardzo młodo, a wtedy nie było aborcji, czy coś. Żeby poronić, specjalnie spadła z łóżka i jej się udało. Tylko jeśli chcesz tak zrobić to przygotuj się na ból, bo coś takiego na pewno boli. blocked odpowiedział(a) o 14:59 Proszę, tylko nie aborcja. Dokonując aborcji nikt nie wie, kogo się zamiast usuwać ciążę, urodź dziecko i oddaj do adopcji 1. broń się i kop jak bedzie cie gwałcił2. Wyobraź sobie że twoja mama jet w ciąży i ty jesteś w środku a twoja mama chce aborcje i cie nie bedzie. To tak samo z twoim dzieckiem3. Jak on ci zrobił krzywde ty mu bardziejjakby co mam 14 lat i mam okres lecz bronie się Uważasz, że ktoś się myli? lub fot. Adobe Stock Nastoletnie ciąże nie spotykają się z radością i łzami wzruszenia wśród członków rodziny. Częściej jest to rozpacz, strach i wołanie do wszystkich świętych o to, czym zawiniliśmy sobie za taką karę. W moim przypadku uczucia były bardzo mieszane: z jednej strony sarkanie matki na nieodpowiedzialne zachowanie młodszej córki, z drugiej nadzieja na rozpoczęcie nowej rodziny. Nie mojej, rzecz jasna. Aby wszyscy zrozumieli moją sytuację, nakreślę najpierw małe tło. Wychowałam się w rozbitej rodzinie — tak przynajmniej mówi moja mama za każdym razem, gdy wspomina się o ojcu. On odszedł od nas, gdy miałam 5 lat, a moja siostra 15 i założył nową rodzinę ze swoją kochanką. Nie pałałam do niej sympatią, ale Renata jest naprawdę miłą kobietą. Jest troskliwa, dobra i za każdym razem, gdy jechałam do taty na weekend, robiła wszystko, bym czuła się jak u siebie. Na co dzień mieszkałam z matką, 10 lat starszą siostrą i jej mężem. Byli bardzo zakochani, ale co rusz na swojej drodze napotykali przeszkody. Sylwia miała problemy w pracy, Mateusz ją stracił. Bardzo chcieli mieć dziecko, ale niestety każda próba zajścia w ciążę kończyła się poronieniem. Sylwia każdą z nich odchorowywała tygodniami. Z czasem jej pragnienie macierzyństwa stawało się obsesją. Coraz bardziej dziwaczała i coraz bardziej przypominała naszą rodzicielkę — niezadowoloną z życia, podejrzliwą i wścibską babę. Ja chciałam być inna To nie tak oczywiście, że nie kochałam swojej matki. Darzyłam i chyba darzę nadal ogromnym uczuciem, chociaż z jej strony padło wiele przykrych słów, które do tej pory nawiedzają mnie wieczorami przed snem. Była jednak... trudna w kontakcie. Jak bardzo — o tym przekonałam się, gdy moje życie stanęło na głowie. W liceum moje związki zaczynały się i kończyły. Aż w końcu przyszedł on: Hubert, wysoki, przystojny i inteligentny piłkarz z klasy wyżej. Byłam dumna, że mam takiego chłopaka i wydawało mi się, że to będzie już moje „na zawsze”. Nie sądziłam, że nasza miłość zostanie przypieczętowana tak szybko. Byłam kilka miesięcy po 16 urodzinach, gdy na teście ciążowym zobaczyłam największy koszmar nastoletniej dziewczyny i jej rodziców — dwie kreski. Muszę przyznać, że bałam się nie tylko reakcji rodziców, ale i Huberta. Nie miałam wielu opcji — do ginekologa sama pójść nie mogłam, o wyjeździe za granicę nie było mowy. On jednak objął mnie swoim wielkim, ciepłym ramieniem i powiedział: wszystko będzie dobrze, jakoś sobie poradzimy, nie my jedni mamy na świecie taki problem. Uwierzyłam, że tak będzie. Z powiedzeniem o ciąży matce czekałam do ostatniej chwili. Brzuch jednak robił się coraz większy, poranne nudności było mi coraz ciężej ukryć i nie mogłam dłużej wymyślać wymówek, dlaczego w upalny dzień chodzę w wielkim swetrze i dresach. Gdy powiedziałam jej, że spodziewamy się dziecka, byłam w 5. miesiącu ciąży. Matka osunęła się na krzesło, schowała twarz w dłoniach i zaczęła płakać. Teraz myślę, że to wcale nie były łzy rozpaczy, a radości, bo liczyła na to, że uratuję swoją siostrę. Dowiedziałam się o tym na 2 miesiące przed rozwiązaniem. Mama i Sylwia usiadły ze mną w kuchni. Milczały przez dłuższą chwilę i tylko spoglądały na siebie, jakby każda próbowała zrzucić na tę drugą przykry obowiązek rozpoczęcia tej rozmowy. — Myślę, że powinnaś oddać to dziecko Sylwii — wypaliła w końcu moja matka. Czy ja się przesłyszałam?! Ja i Hubert już planowaliśmy, że zamieszkamy ze sobą po liceum, weźmiemy cichy ślub i jakoś to będzie. Nasz syn miałby wtedy już 2 lata, więc oboje moglibyśmy pójść do pracy. Chciałam iść na studia, rozwijać się, ale moje życie potoczyło się inaczej. I teraz mam oddać siostrze dziecko, które mimo wszystkich przeciwności... zdążyłam pokochać? Pokręciłam tylko głową w odmowie. Nie było szans na to, bym oddała syna, którego przez 7 miesięcy już nosiłam pod sercem. Wtedy Sylwia wybuchła płaczem. Wykrzyczała mi, że zabieram jej szczęście, zabieram jej rodzinę. Obie krzyczały, że jestem samolubną gówniarą, że Sylwia bardziej zasługuje na to dziecko ode mnie. Ale co ja miałam zrobić? Pewnie większość dziewczyn w mojej sytuacji ochoczo by przyjęła tę propozycję, ale co ja miałam zrobić? Nie planowałam zostać matką w wieku 17 lat, ale teraz nie wyobrażałam sobie innego życia. Ta „rozmowa”, a raczej wyzywanie mnie, krzyki i błagania o dziecko trwała dwie godziny. Matka powiedziała mi, że jeśli nie chcę przysłużyć się dla dobra rodziny, mogę równie dobrze się wyprowadzić i nigdy nie wracać. Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i wyszłam z domu. Miałam wtedy 17 lat, dziecko, które miało wyskoczyć ze mnie za 2 miesiące, szkołę, a do wyboru wśród potencjalnych miejsc zamieszkania dom samotnej matki, chłopaka, któremu nie chciałam się zwalać na głowę i ojca, który sam miał wtedy kilkuletnie szkraby. Wybrałam tę trzecią opcję. Ojciec nie miał wyboru i przyjął mnie, chociaż wszyscy wiedzieliśmy, że dodatkowe dwie głowy do wykarmienia mocno obciążą budżet jego i jego nowej żony. Nie mógł uwierzyć, że moja matka i siostra wpadły na taki pomysł. Szczerze mówiąc, ja też nie. Okazało się jednak, że moja wyprowadzka wcale nie sprawiła, że się poddały. Raz w tygodniu dzwoniły, przyjeżdżały do domu ojca (wtedy uczyłam się indywidualnie w domu, bo ze względu na ogromny brzuch już nie chodziłam do szkoły) i naciskały, bym zgodziła się na tę propozycję. Szczytem było jednak zachowanie mojej siostry, której zazdrość, zawiść i dziecięca gorączka już całkiem przysłoniły zdolność logicznego myślenia. Po urodzeniu Tośka (z Hubertem zdecydowaliśmy się na imię Antoni, po jego pradziadku) wysłałam im jego zdjęcia: a to z kąpieli, a to w nowych śpioszkach... W końcu one też były jego rodziną! Nie sądziłam, że wykorzystają to w złym celu. Po jakimś czasie zorientowałam się jednak, że Sylwia zablokowała mnie na Facebooku. Zdziwiło mnie to, więc poprosiłam chłopaka, by pozwolił mi skorzystać ze swojego konta. Na widok tego, co zobaczyłam, aż mnie zdradziło. Moja siostra wrzucała wszystkie zdjęcia Antosia na swój profil i pisała o nim, jakby był jej synem. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Hubert nie wiedział, jak zareagować. Nawet mój ojciec nie wiedział, co zrobić. Wiedziałam jednak, że nie będę mogła pozwolić im zostać z synem nawet na chwilę. Kto wie, czy nie strzeliłby im do głowy pomysł, by go porwać... Te kobiety były zdolne do wszystkiego. Dziś Tosiek ma 2 lata. Zrobiłam maturę, niedawno zaczęłam pracę. Mi i Hubertowi nikt nie wróżył wspólnej przyszłości, wszyscy mówili, że rozstaniemy się zanim skończymy szkołę. Dziś mieszkamy razem, planujemy wziąć ślub cywilny — mały, cichy, tylko z najbliższymi osobami. Nie wiem, czy zaprosić na niego mamę i siostrę. Nie chcę wracać znowu do tego samego tematu... Więcej prawdziwych historii:„Raz w życiu wiozłam synka pijana. Przez własną głupotę straciłam nie tylko władzę w nogach, ale i dziecko...”„Płaciłam mu 1000 zł, by spędzał ze mną czas. Nie zauważyłam nawet, kiedy się w nim zakochałam...”„Ojciec uwiódł moją najlepszą przyjaciółkę. Zdradził swoją żonę i mnie z 18 lat młodszą gówniarą”

ciaza w wieku 16 lat